2018 rok to dla grupy Weekend przede wszystkim koncerty, także zagraniczne. Zespół zagra m.in. dla Polonii w USA i Kanadzie. Radosław Liszewski i jego koledzy zamierzają ponadto, jak co roku, opublikować dwa nowe single, które już czekają na premierę. Na kolejny krążek Weekendu fani będą musieli jednak poczekać.
Ostatni album zespołu Weekend, zatytułowany „Będziesz na zawsze”, ukazał się w listopadzie 2014 roku. Od tego czasu grupa wydała jedynie single m.in. „Dałem ci kwiaty” w 2016 roku oraz „Kocham jej oczy” w 2017 roku. Radosław Liszewski zapowiada, że zespół, którego jest liderem, w najbliższym czasie będzie szedł właśnie w kierunku krótkich wydawnictw muzycznych.
– Nowa płyta może niekoniecznie, teraz bardziej uderzamy w świat singli. Mamy fajne single, robimy do tego wideo i to goni w świat – mówi wokalista agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Zespół Weekend ma w planach wydawanie dwóch singli rocznie wraz z towarzyszącymi im klipami wideo. Nowe kawałki, które mają się pojawić w 2018 roku, są już gotowe i czekają na premierę. Grupa zamierza też dużo koncertować. Tylko w styczniu zagrają jeszcze w Płocku, Toruniu, Bydgoszczy, Zielonej Górze, Radomiu oraz Białej Wsi. Radka Liszewskiego i jego kolegów z zespołu czeka też sporo wyjazdów zagranicznych.
– Mamy zakontraktowane przynajmniej cztery wyjazdy w Europie i nie tylko. Jesienią jesteśmy znów na półkuli zachodniej, znowu z Polonią w USA i w Kanadzie się pobawimy – mówi wokalista.
Tegoroczny karnawał, krótki, bo trwający jedynie do 13 lutego, Radosław Liszewski spędzi w pracy. Wraz z grupą Weekend będzie koncertował i występował w klubach. Wokalista twierdzi jednak, że nie żałuje, bawienie ludzi sprawia mu bowiem ogromną satysfakcję.
– Przyjemność sprawia mi to, co robię, powinienem powiedzieć, że bawię się ze wszystkimi, ale na dobrą sprawę to bawię innych – mówi wokalista.
Zespół Weekend od lat należy do ścisłej czołówki najpopularniejszych wykonawców muzyki disco polo. Sławę zawdzięcza m.in. wydanemu w 2012 roku singlowi „Ona tańczy dla mnie”, który przekroczył 100 mln odsłon na platformie YouTube. Tym samym teledysk ten jako jedyny polski klip znalazł się liście TOP 100 kanału YouTube. Grupa ma na koncie siedem albumów, z których jeden, „Ona tańczy dla mnie”, zdobył status złotej płyty. Radosław Liszewski nie uważa się jednak za lidera sceny disco polo.
– Scena jest tak duża, pomieści wielu liderów, wiele gwiazd się na tej scenie zmieści, Weekend niech będzie Weekendem i tyle – mówi wokalista.
@Newseria