Pływające domy zdobyły już popularność np.: w Holandii, której znaczna część znajduję się pod poziomem morza i gdzie są one naturalnym ubezpieczeniem przed zalaniem. Trend ten daje o sobie znać na świecie, a także zaczyna pojawiać się w Polsce.
– Dom pływający to alternatywa dla domu stacjonarnego, domu na lądzie. Wynika to z bardzo wysokich cen gruntów, szczególnie w pobliżu miast. Z jednej strony dom na wodzie można traktować jako lokum wakacyjne, gdy szukamy sposobu na spędzenie czasu blisko natury, z drugiej zaś dom na wodzie może być zamiennikiem dla domu budowanego, np. na przedmieściu miasta.– mówi newsrm.tv Wojciech Pronobis, Country Director Poland – EcoReadyHouse.
Designerskie domy pasywne i energooszczędne w stylu skandynawskim, a w ostatnim czasie również te pływające, zaczynają szturmem podbijać rynek. Klienci zdają sobie sprawę z korzyści jakie dają domy smart. Z kolei w tych na wodzie widzą relatywnie tańszą opcję na mieszkania blisko centrum miasta.
– Zanim przystąpimy do budowy domu pływającego, musimy zwrócić uwagę na zapisy prawa wodnego, ponieważ pływający dom powinniśmy zarejestrować jako jacht. Dodatkowo należy rozważyć kwestię dostępności terenu oraz lokalizacji, w jakiej ma taki dom powstać. Jeżeli myślimy o tym, aby dom przenieść w inne miejsce, trzeba uzyskać ponownie odpowiednie zgody związane z tzw. żeglugą śródlądową.– wyjaśnia Wojciech Pronobis.
Domy EcoReadyHouse wyposażone w technologię Eco Smart potrzebują bardzo mało energii – nawet 8 razy mniej niż domy tradycyjne. Dodatkowo są zaopatrzone w efektywną wentylację mechaniczną, która zapewnia świeże powietrze w każdym pomieszczeniu. Ściany, z odpowiednio przygotowaną warstwą izolacji, pojawiają się jako gotowy produkt na palcu. Warto dodać, że podobna technologia wykorzystywana jest w przypadku domów na wodzie.
@newsrm.tv