430 kcal w jednym kawałku – tak bardzo kaloryczna może być pizza capricciosa przygotowana na grubym cieście. Jeżeli dbasz o sylwetkę, na takie jedzeniowe szaleństwo raczej nie możesz sobie pozwolić. Nie oznacza to jednak, że pizzę musisz całkowicie wyeliminować z diety. Sprawdź, jak ją „odchudzić”.

Przeglądając menu lokali takich jak pizzeria Da Vinci w Bydgoszczy, można zauważyć szeroki wybór włoskiego przysmaku. Wśród propozycji, poza klasycznymi wysokokalorycznymi wariantami, pojawiają się pizze w wersjach bardziej light.

Sposoby na „odchudzenie” pizzy

Niezależnie od tego, czy w menu znajdują się typowo „odchudzone” wersje włoskiego placka (jak np. w pizzerii Da Vinci w Bydgoszczy), czy oferowana jest klasyka, możesz złożyć zamówienie na mniej kaloryczną pizzę. Wystarczy, że „odchudzisz” ją samodzielnie.

  • Wyłącznie cienkie ciasto

Pizza na grubym cieście jest bardziej pożywna, dostarcza więc sporo kalorii. Jeżeli zależy Ci na jedzeniu w wersji light, cienki spód będzie dużo lepszym wyborem.

  • Mniejsza ilość sera

Składając zamówienie na pizzę, możesz zasugerować użycie mniejszej ilości sera. Ograniczenie jej choćby o 1/4 sprawi, że jedzenie będzie dużo mniej kaloryczne, a nie straci przy tym swoich walorów smakowych.

Zapomnij też o wersjach typu quattro formaggi – pizza serowa to prawdziwa bomba kaloryczna.

  • Więcej składników warzywnych

Warzywa są sycące, a przy tym zawierają mniej kalorii niż mięsne dodatki. Zamiast więc decydować się na pizzę typowo wiejską, wybierz wersję wegetariańską lub półwegetariańską (z większą ilością składników warzywnych).

  • Zamiast boczku i kiełbasy – mięso drobiowe

Mniej kaloryczna pizza wcale nie musi oznaczać wersji wegetariańskiej. Nie trzeba rezygnować z mięsnych dodatków, jednak niech to nie będzie boczek czy tłusta kiełbasa. Zamiast takich składników wybierz chociażby mięso drobiowe – ma ono mniej kalorii.

  • Zrezygnuj z sosu serowo-śmietanowego

Chociaż pizza z sosem pomidorowym to klasyka, w lokalach takich jak pizzeria Da Vinci w Bydgoszczy dostępne są warianty z sosem serowo-śmietanowym. To kolejny dodatek, który sprawia, że pizza staje się prawdziwą bombą kaloryczną.

Wybierając jedzenie w wersji fit, postaw raczej na klasykę niż na kulinarne (z pewnością smaczne) eksperymenty.

  • Zrezygnuj z dodatkowego sosu czosnkowego

Dodatkowy sos czosnkowy, którym smarujesz wierzch pizzy, nie tylko zabija oryginalny smak, ale stanowi też kolejną porcję kalorii. Jest ona jeszcze większa, jeśli sos przyrządzony został wyłącznie z majonezu.

Jeżeli dążysz do „odchudzenia” pizzy, powinieneś z niej całkowicie wyeliminować sos czosnkowy. Ketchup także nie jest wskazany.

Jeśli zastosujesz się do powyższych wskazówek, wcale nie musisz rezygnować z pizzy – także wtedy, gdy jesteś na diecie. Od czasu do czasu możesz pozwolić sobie na jeden kawałek takiej przyjemności – wcześniej jednak zadbaj o to, by znalazły się na nim wyłącznie zdrowe składniki.


Materiał partnera zewnętrznego