Na początku lutego 2020 roku Samsung ogłosił kilka premier, które mogą na zawsze zmienić rynek smartfonów. Oprócz nowego flagowca – smartfona Samsung Galaxy S20 – na półki trafił też Samsung Galaxy S20 Ultra, czyli wersja dla wymagających. Trudno zdecydować, do czego odnosi się przedrostek „ultra”. Ultranowoczesny? Ultrawydajny? Ultrawytrzymały? Każde z tych określeń pasuje do nowego smartfona, jak ulał.
S20 i S20 Ultra – podobieństwa
Zwykła S20-stka i wersja „ultra” to telefony bliźniacze, jeżeli pod uwagę bierzemy pamięć RAM, układ główny, procesor graficzny. Procesor Exynos 990, montowany w obu rządzeniach, to absolutny światowy top. W stosunku do ostatniej generacji flagowców, usprawniono jednak nie tylko procesor, ale i układ graficzny. Obecnie jest to topowy Mali-G77. Ponadto Samsung Galaxy S10 mógł pochwalić się „tylko” 8 GB pamięci RAM, Samsung Galaxy S20 Ultra ma aż 12 GB. A wydawało się, że poprzedni rekord był wyśrubowany. Bez wahania możemy mówić teraz o ultrawydajności.
Ultrarozmiar
Jeszcze nie tak dawno temu wyświetlacze flagowych telefonów nie przekraczały 6 cali. Dziś standardem są ekrany telefonów, które z trudem mieszczą się w kieszeni, tak jak Galaxy S20 (6,2 cala). Pod względem przekątnej ekranu Samsung Galaxy S20 Ultra nie ma sobie równych. Przekątna 6,9 cala, przy wąskich ramkach, oznacza aż 114 cm2 powierzchni roboczej, przy rewelacyjnym zagęszczeniu pikseli (511 ppi).
Ultraaparat
Wersja Ultra ma potrójny aparat i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie matryce, które się na niego składają – 108 MP, 48 MP, 12 MP, a także czujnik głębi ostrości. Dlatego z tyłu urządzenia widzimy aż cztery obiektywy. Taka konstrukcja daje temu telefonowi niewyobrażalne wprost możliwości. Zmiana w stosunku do starszych smartfonów, lecz także „zwykłego” Samsunga Galaxy S20, oznacza, że do dyspozycji mamy miliony pikseli więcej oraz zoom 100x, czyli rozwiązanie, o którym do niedawna można było tylko pomarzyć. Aparat do selfie z niesamowitą matrycą 40MP to zaś kolejny poważny cios zadany konkurencji.
Ultrawytrzymałość
Na uwagę zasługuje też wytrzymałość tego urządzenia. I nie chodzi tu tylko o odporność na wodę i kurz oraz upadki, czym charakteryzuje się Samsung Galaxy S20 Ultra. Pod tym względem urządzenie, zgodnie z przewidywaniami, wypada rewelacyjnie. Międzynarodowa norma IP68 zapewnia odporność na zanurzenia w wodzie, a powłoka ochronna Corning Gorilla Glass 6 gwarantuje, że producent zrobił wszystko, aby chronić kosztowy wyświetlacz. Prawdziwy przeskok to litowo-polimerowa bateria o pojemności 5000 mAh, którą naładujemy szybko (45W), a także bezprzewodowo (9W). Jednym kliknięciem możemy zrobić z niej też powerbank.
Materiał partnera zewnętrznego
